piątek, 23 kwietnia 2010

First one


To będzie blog tylko i wyłącznie o filmach, które obejrzałam i jakoś przeżyłam. O filmach, z których coś wyniosłam, które mnie poruszyły, zostawiły ślad choćby w postaci jednej świetnej roli, czy zadziałania na wyobraźnię. Trzeba było znaleźć takie miejsce, w którym można wylać swoje opinie, żale, emocje, wrażenia i ten blog będzie taki. Chodzi o to, żeby każdy obejrzany film jakoś utrwalić, móc wrócić do tego, co się kiedyś o nim myślało - bo po latach często odbiera się film inaczej. Będzie można wrócić i pomyśleć sobie: "Jeju, jak to mogło mi się podobać" albo "czemu skupiłam się na tym, a tu chodziło o coś całkiem innego?" Ma to być miejsce dla mnie archiwizujące moje własne wspomnienia, pamiętnik miłości, którą jest moja miłość do kinematografii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz